„Dzisiaj rano niespodzianie zapukała do mych drzwi.
Wcześniej niż oczekiwałem przyszły te cieplejsze dni.
Zdjąłem z niej zmoknięte palto posadziłem vis a vis.
Zapachniało zajaśniało wiosna, ach to ty.
Wiosna, wiosna, wiosna, ach to ty.”
Marek Grechuta
Choć za oknem, nieustająco od wieków, toczy się walka ustępującej zimy z następującą wiosną, to nam dzięki ostatnim, cieplejszym dniom i słońcu, które coraz częściej pojawia się na niebie, zachciało się namalować wiosenne pejzaże. Spośród różnych obrazów, które obejrzałyśmy w poszukiwaniu inspiracji, wybrałyśmy górski pejzaż z rzeką i kwitnącymi drzewami. Ten barwny obraz zaspokajał silną potrzebę nasycenia się kolorami po szarej zimie. Po kilkugodzinnej, twórczej pracy, w jak zwykle sympatycznej atmosferze, na naszych płótnach popłynęła rzeka i zakwitły drzewa na tle gór. „Zapachniało, zajaśniało, wiosna ach to ty…”
Agnieszka Ziółkowska
prowadząca koło plastyczne